Odpowiadając na pytania posłów Ławniczak zaznaczył, że rolnicy ubiegający się o takie renty w latach 2007 i 2008 wykorzystali już całą pulę pieniędzy, przeznaczonych na wypłaty tych świadczeń w latach 2007 - 2013 w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW).

Jak zauważyli posłowie PO Marek Rząsa i Jan Walenty Tomaka, w marcu tego roku weszło w życie rozporządzenie ministra rolnictwa w sprawie warunków i trybu przyznawania rolnikom rent strukturalnych, ale dotychczas Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie ogłosiła terminu naboru wniosków.

Renty strukturalne dostaje już co miesiąc około 65 tys. rolników, którzy po ukończeniu 55 lat zdecydowali się na przekazanie gospodarstw swoim następcom. Przeciętnie jest to ponad 900 zł na osobę. Renta taka może być wypłacana nawet przez 10 lat, do chwili ukończenia przez rolnika 65 lat. Po tym czasie rolnik otrzymuje świadczenie z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

Wiceminister wyjaśnił, że resort chce przeznaczyć na wypłatę rent strukturalnych 320 mln euro, przesuwając te pieniądze z innych działań w ramach PROW. Wymaga to jednak zgody Komisji Europejskiej, która - jak powiedział - takiej decyzji na razie nie podjęła.

Dodał, że jeśli Komisja zaakceptuje propozycję ministerstwa, to rolnicy będą mieli "co najmniej miesiąc" na przygotowanie odpowiednich dokumentów. Według wyliczeń ministerstwa, pieniędzy powinno wystarczyć dla 7-8 tys. osób.

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl