Europa Karpat - o szansach i zagrożeniach rozwoju regionu

Siłę naszego regionu budować musimy w oparciu o jego oczywiste atuty, bogactwo kulturowe i bliskość granicy państwowej. Właściwa współpraca z naszymi sąsiadami stać może się motorem napędowym tak bardzo potrzebnego naszemu regionowi rozwoju. I w dużej mierze właśnie analizie tych możliwości współpracy i rozwoju poświęcona była międzynarodowa konferencja „Europa Karpat”, która odbyła się w dniach 16-17 lutego w Krasiczynie. Dyskusja polityków, samorządowców i specjalistów pomogła wskazać zarówno mocne strony regionu jak i czynniki, które dotychczas hamowały, bądź uniemożliwiały jego rozwój. Część z nich jak np. przeciągające się otwarcie przejścia granicznego Malhowice-Niżankowice już wcześniej spotykały się z interwencjami samorządu i moimi w drodze poselskich interwencji i interpretacji. Inne, dopiero zostały ujawnione i zapewniam, że także spotkają się ze stosowną interwencją. Najważniejszym jest jednak poczucie, że bezsprzecznie zmienia się klimat dla naszego regionu. Po ostatnich trzech latach marginalizacji i degradacji zaangażowanie społeczeństwa i samorządowców rodzi nadzieję, że uda się przywrócić sprawy ważne dla regionu do codziennej agendy debaty publicznej. Najwyższy czas skończyć z tzw. „polityką pomnikową” w wydaniu obecnej władzy rozumianą głównie jako „stawianie pomników samym sobie”. Czas skupić się na budowaniu najtrwalszych i najważniejszych pomników, podstaw godnej egzystencji, dostępowi do dobrej pracy, a tego nie zrobimy bez zapewnienia dynamicznego rozwoju regionu.