Obchody Dnia Służby Celnej połączone z 90. rocznicą powołania do istnienia Urzędu Celnego w Przemyślu oraz 70. rocznicą restytucji struktur celnych w mieście

26 września brałem udział w obchodach Dnia Służby Celnej połączone z 90. rocznicą powołania do istnienia Urzędu Celnego w Przemyślu oraz 70. rocznicą restytucji struktur celnych w mieście. Dzień Służby Celnej  to data szczególna dla funkcjonariuszy, jest to czas awansów, nominacji, odznaczeń i wyróżnień, które są najlepszą formą podziękowania. Jednocześnie jest to dla formacji moment przełomowy, w związku z niezrozumiałymi planami reorganizacji administracji celno-skarbowej, które de facto oznaczają likwidację Służby Celnej w dotychczasowej formie i stanie. Bardzo chciałem osobiście przekazać wszystkim pracownikom oraz funkcjonariuszom Izby Celnej wyrazy swojego uznania oraz życzenia. Niestety, pomimo wcześniejszego potwierdzenia swojej obecności na uroczystościach, i jak mniemam w ramach "pakietu demokratycznego" - w przeciwieństwie do posła partii rządzącej - nie miałem możliwości zabrania głosu*.  Dlatego w tym miejscu składamnajważniejsze życzenie, by „dobra zmiana” nie dotknęła osobiście przemyskich celnikóww.  Życzę też satysfakcji zawodowej oraz pomyślności i szczęścia na służbie oraz – mimo wszystko – entuzjazmu w realizacji swoich marzeń. Jednocześnie ubolewam, że prawdopodobnie było to ostatnie Święto Państwa formacji. I żadnym pocieszeniem nie są słowa rządzącego posła, że zrobi wszystko by regionalną siedzibą Krajowej Administracji Skarbowej został Przemyśl. Przepraszam za słowo, ale cóż to za łaska czy przywilej zostawić w Przemyślu to, co już tu jest i sprawnie działa. Ale będę trzymał Pana posła za słowo!

* oficjalna wersja: "nie było wystąpień in. osób, bo Pan Minister śpieszył się na samolot.